Ale inaczej się nie da, kiedy prowadzi się firmy. Po tak wypełnionym po brzegi dniu marzą tylko o jednym – odpocząć od pośpiechu na jakiejś bezpiecznej wyspie. Znaleźli ją w Zalesiu pod Warszawą. Nazywa się dworek polski. Ma nieco ponad sto metrów, a dookoła ogród ze śliwami, jabłonkami, ozdobnymi migdałkami.
Willa Parkowa 6 jest to dom parterowy o powierzchni użytkowej 207,29 m 2 (kubatura 1304,00 m 3 ). Projekt jest przeznaczony dla 5 domowników. Willa parkowa 6 jest zwieńczony dachem wielospadowym. Kąt nachylenia dachu wynosi 30 stopni. Projekt domu można zrealizować na działce o minimalnych wymiarach: 31,47 x 26,12 m.
zapytam Cię o Twój styl życia, plany, zainteresowania – te wszystkie rzeczy pozwolą mi lepiej dopasować koncepcję domu do Twoich rzeczywistych potrzeb (np. żebyś później nie mieszkał/a w zbyt dużym lub za małym domu), odpowiem na wszystkie Twoje pytania. Po około tygodniu od spotkania przedstawię Ci wstępną koncepcję domu.
Projekt domu z poddaszem o pow. 134,9 m2 z garażem 1-st., z dachem dwuspadowym, z tarasem, z wykuszem, sprawdź!
Projekt domu OLCHAWA 2, L-6276. Dom parterowy z poddaszem mieszkalnym, bez podpiwniczenia o architekturze stylizowanej na dwór polski. Efektowna bryłą doskonale prezentować się będzie na działkach z dużą ilością wolnej przestrzeni.
Anita Dworek A z pojedynczym garażem , jest domem parterowym z tradycyjnymi kolumnami przy zadaszeniu wejścia do domu oraz wyjścia na taras. Projekt jest dostępny z użytkowym poddaszem lub w wersji z poddaszem do adaptacji w przyszłości. Dom został bardzo funkcjonalnie podzielony na część nocną – sypialnia, łazienka, oraz
. Dom w stylu dworkowym charakteryzuje regularna bryła, symetrycznie rozmieszczone okna ze szprosami, dach z lukarnami. Ganek domu wsparty jest na kolumnach, a drzwi zewnętrzne są zwykle szerokie. Zobacz 2 niezwykłe projekty domów w stylu dworkowym, w których tradycyjną architekturę dostosowano do współczesnych potrzeb. Autor: Katalog Murator PROJEKTY DOMÓW Projekt domu Murator M76 Ogród o zmierzchu Projekt domu Murator M76 Ogród o zmierzchu Urodziwy dom inspirowany architekturą dworkową docenią zwolennicy tradycji szlacheckich. Najbardziej malowniczym akcentem elewacji jest rozrzeźbiony dach czterospadowy, który wzbogacają trzy facjatki z balkonami. Do stylu dworkowego nawiązują też okna ze szprosami. Płytki klinkierowe i dach w kolorach natury – zielona dachówka ceramiczna i klinkier w kolorze piaskowym – sprawią, że dom będzie się pięknie prezentował w otoczeniu natury. Malowniczy ganek i położona nad nim równie atrakcyjna facjata z balkonem świadczą o tym, że dom jest spadkobiercą najlepszych tradycji architektonicznych. Ganek domu wsparty na solidnych kolumnach przywołuje atmosferę dawnego dworku. To tradycyjne rozwiązanie zaspokaja również współczesną potrzebę komfortu – zadaszenie przed wejściem jest niezwykle wygodne, zwłaszcza w chłodne dni, kiedy osłania wchodzących przed zimnem, deszczem lub śniegiem. Ganek staje się podwójnie użyteczny dzięki temu, że podpiera balkon nad wejściem, który podkreśla tradycyjny charakter domu. Piaskowe płytki klinkierowe, którymi obłożono cokół i schody, nadają wejściu przytulny charakter. Elewację ogrodową wyróżnia taras ciągnący się wzdłuż całej ściany. Taras jest częściowo zadaszony przez wysunięty okap, a częściowo przez płytę balkonu. Zastosowanie charakterystycznego dla dworkowej architektury ryzalitu, w którym zaplanowano jadalnię, sprawia, że osoby siedzące przy stole będą mieć piękny widok na zieleń. Autor: Katalog Murator PROJEKTY DOMÓW Projekt domu Murator M76 Ogród o zmierzchu Projekt domu Murator C218 Magnat Dom nawiązuje do tradycji szlacheckich dworków, rozkład jego wnętrz dostosowano jednak do współczesnych potrzeb Projekt domu przekonuje, że w architekturze warto sięgać po klasyczne rozwiązania. Dom stylem nawiązuje do zabudowy dworkowej z początków XX wieku. Został zaprojektowany na planie zbliżonym do kwadratu – regularna bryła, symetrycznie rozmieszczone okna ze szprosami i wysoki dach z lukarnami budzą skojarzenia z tradycyjną polską siedzibą. Stonowana kolorystyka – kremowy tynk i antracytowy dach kryty dachówką – podkreśla wrażenie porządku, pozwala też zachować dystans do stylu dworkowego, nadając domowi nowoczesny wyraz. Architektura dworku podkreślała wagę polskiej gościnności. Świadczą o niej np. zaproponowane w projekcie szerokie drzwi zewnętrzne, a także ganek pośrodku symetrycznej fasady z dachem wspartym na dwóch kolumnach. Reprezentacyjną rangę drzwi podkreśla dodatkowo opaska w kolorze kawy z mlekiem. Doskonale wyglądają w towarzystwie kamienia, którym wykończono cokół i schody zewnętrzne. Tradycyjna elewacja ogrodowa rodem z prostego dworku została dostosowana do współczesnych potrzeb: umieszczono na niej drzwi balkonowe. Jej urok podkreśla jasna podbitka wysuniętego okapu, elewację zdobią też okna różnej wielkości podkreślone jasnobrązową opaską. Niewielki nieosłonięty taras staje się jakby częścią ogrodu – granicę między nim a otoczeniem zaznacza jedynie inna nawierzchnia
Kolekcja PROJEKTY POLSKICH DWORKÓW jest przeznaczona dla klientów, którzy szukają połączenia tradycji z nowoczesnością. Tradycję architekci uwzględnili w bryle nawiązując do charakterystycznych cech polskich dworków szlacheckich. Z nowoczesnością spotykamy się we wnętrzach – plan poszczególnych kondygnacji doskonale spełnia potrzeby współczesnej rodziny. W ofercie naszego biura architektonicznego znajdziecie Państwo dworki o dużych powierzchniach pozwalające na zaprojektowanie imponujących salonów i wielu dodatkowych pomieszczeń, ale mamy dla naszych Klientów również znacznie mniejsze rozwiązania, nie przekraczające 120 m2 powierzchni użytkowej – dzięki temu są znacznie tańsze w budowie. Oferujemy projekty dworków małych, dużych, parterowych i nie tylko... „Dwór był wysoki, z drzewa, lecz podmurowany..” – głosi jeden z pierwszych wersów naszego narodowego arcypoematu i rzeczywiście, można uznać, że projekty dworków mamy w Polsce we krwi. Jest to na pewno mocna składowa naszej tradycji i tożsamości, zdziesiątkowana w XX wieku – co nie znaczy, że pisząc „dworek”, mamy na myśli rekonstrukcje. Te ostatnie rzeczywiście czasem mają miejsce – nieraz za sprawą przywiązania inwestora do materii historycznej, nieraz – ambicji muzealników, którzy wznoszą gmach nawiązujący do przeszłości Rzeczpospolitej Wielu Narodów (tak stało się choćby na Białorusi, gdzie „od zera” wzniesiono dworki Kościuszków i Mickiewiczów). Nieraz też chodzi o uratowanie jak najwięcej z przeszłości – wówczas, gdy mamy do czynienia z po-PGRowską ruiną. Najczęściej jednak „projekt dworku” oznacza pomysł na dom jednorodzinny w wyraźny, oczywisty sposób odwołujący się poprzez ukształtowanie bryły do tradycji dworkowej – a zarazem wzniesiony z użyciem nowoczesnych technologii i z myślą o pełnej funkcjonalności nowoczesnego domu. Raczej więc garderoba niż alkierz, raczej sauna niż czeladna. Nie jest to zresztą pierwsza tego rodzaju rewolucja, jeśli idzie o dobór materiałów i funkcjonalność: koncepcje dworków zmieniły się w dziejach co najmniej trzykrotnie. Zwykłą, nieco tylko schudniejszą, jaśniejszą i z lepszych surowców (modrzew…) budowaną chatę zastąpił w XVI wieku „pradziad” dzisiejszego dworku – z dwutaktowym układem pomieszczeń, z gankiem zaakcentowanym kolumnami, czasem z wieżyczkami na osi poprzecznej budynku, nieraz z kaplicą. W dwieście lat później – kolejna rewolucja: pojawia się „łamany”dach, zwany odtąd polskim, zamiast alkierzy, pojawiają się ryzality (pomieszczenia, widoczne jako występy z lica budynku), a przede wszystkim – począwszy od Wielkopolski, coraz częściej dwory są w całości murowane, a nie tylko wznoszone na podmurówce. I wreszcie wiek XX i „styl dworkowy” II RP, który jest już bezpośrednim prekursorem projektów dworków w naszej ofercie. Od warszawskich Bielan po Kresy i Gdynię wznoszono wówczas „neodworki”, które zachowywały przysadziste kolumny ganku, czasem – krycie drewnianym gontem, ale w środku od początku znajdowała się instalacja sanitarna i elektryczna, ściany wznoszono z silikatu lub cegły porowatej, pokoje zaś ustawiano nie w amfiladzie, lecz z centralnie położonym hallem. W wiek później nasze projekty dworków dopracowywane są z myślą o żelazobetonie i okładzinach, o serwerowniach i spotach Wi Fi. A zarazem nikt, kto stanie przed takim domem jednorodzinnym, nie będzie miał wątpliwości, do jakiej tradycji nawiązują gospodarze. Choćby nad gankiem nie było herbu, a w salonie – kurantów. Projekty polskich dworków szlacheckich Projekty polskich dworków szlacheckich od wielu lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Budynki w stylu dworkowym są niezwykle eleganckie, a przy tym doskonale wkomponowują się w otaczający je krajobraz. Polski dworek szlachecki to esencja architektonicznego kunsztu i wysmakowanej klasy. Współczesne projekty dworków są zarówno ukłonem w stronę tradycji, jak i otwarciem się na nowoczesność. Projekty zakładają zastosowanie innowacyjnych technik i niebanalnych rozwiązań użytkowych w zestawieniu z nawiązaniami do tradycyjnych elementów charakterystycznych dla stylu staropolskiego. Projekty dworków szlacheckich są opracowywane z dbałością o każdy szczegół, dzięki czemu elementy wykańczające elewację stanowią prawdziwą ozdobę budynku. Projekty wiejskich dworków Jednymi z najbardziej urokliwych dworków są te nawiązujące do stylu wiejskiego. W takich domach pojawia się wiele subtelnych detali, dzięki którym są one niezwykle przytulne i idealnie nadają się do spokojnego spędzania czasu w otoczeniu przyrody. Dworki w stylu wiejskim malowniczo wpisują się w wiejski krajobraz. Takie domy najlepiej komponują się na działce z dużym ogrodem lub sadem. Bliskość natury zapewniają obszerne tarasy, na które wychodzi się bezpośrednio z jadalni. Dworki w stylu wiejskim doskonale nadają się dla osób, dla których ważne jest pielęgnowanie tradycji. Takie domy idealnie nadają się do stworzenia w nich atmosfery sielskości, nostalgii i nawiązania do poprzednich epok. To ponadto bardzo wdzięczna przestrzeń aranżacyjna. Projekty małych dworków Małe dworki to idealna propozycja dla właścicieli niewielkich działek, którzy marzą o urokliwym domu w stylu klasycznego dworku polskiego. Wejścia do budynków zdobią wytworne ganki, które są wsparty na dwóch kolumnach. W dawnych czasach to właśnie wejście do domu świadczyło o zamożności gospodarza. Bryły budynków stworzone są ze spójnych elementów architektonicznych, dzięki którym zyskuje się efekt prostoty i harmonii. W przypadku małych dworków bardzo ważne są detale, które podkreślają efektowny styl domu. Male dworki idealnie nadają się dla kilkuosobowych rodzin, które pragną wieść spokojne życie w zgodzie z naturą. Rozplanowanie wnętrza jest bardzo praktyczne, dzięki czemu można optymalnie wykorzystać całą dostępną przestrzeń. Projekty dużych dworków Projekty dużych dworków opracowywane są z myślą o inwestorach dysponujących przestronnymi działkami. To wyjątkowe budynki, które mogą stać się spełnieniem marzenia o ekskluzywnej posiadłości. Największym atutem jest w tym przypadku duża powierzchnia użytkowa. Najbardziej reprezentatywna jest elewacja zewnętrzna, która stanowi prawdziwą ozdobę całego budynku. Wejście zdobią efektowne kolumny, które dodają wyjątkowej elegancji. Duże dworki to budynki wielokondygnacyjne, co pozwala na łatwe oddzielenie strefy dziennej od strefy sypialnej i części gospodarczej. Duże dworki zwykle posiadają pełne podpiwniczenie, które można zagospodarować na strefę rekreacyjną – siłownię, saunę czy jacuzzi. Duże dworki świetnie nadają się także na hotele i pensjonaty. Projekty dworków parterowych Warto wiedzieć, że do XVII wieku dworki polskie wznoszono głównie jako budynki parterowe. W dzisiejszych czasach takie domy nadal są popularne, zwłaszcza wśród osób pielęgnujących przywiązanie do tradycji. Dworki parterowe są bardzo zgrabne, co dodaje im subtelności i delikatności. Konstrukcja takich budynków jest prosta, jednak całości dopełniają charakterystyczne detale w postaci reprezentatywnych ganków z tympanonami, eleganckich tarasów od strony ogrodów oraz okrągłych przeszkleń w elewacjach zewnętrznej i bocznej. Dworki parterowe idealnie nadają się dla osób preferujących przestronne i jasne pomieszczenia – ze względu na duże okna do środka wpada bardzo dużo światła. Klasyczna stylistyka dworków parterowych doskonale wpasuje się w każdy krajobraz. Projekty dworków z poddaszem Dworki z poddaszem użytkowym to bardzo praktyczna propozycja dla wszystkich, którym zależy na optymalnym wykorzystaniu przestrzeni. Dworki z poddaszem charakteryzuje klasyczna prostota oraz nawiązanie do tradycyjnych elementów architektonicznych stosowanych w dworkach polskich. Bryły budynków są stworzone zgodnie z zasadami symetrii. Ze względu na zwartą i stosunkowo prostą konstrukcję takie dworki są bardzo ekonomiczne – zarówno pod względem budowy, jak i eksploatacji. Świetnie nadają się dla średniej wielkości rodzin. Dodatkowym atutem mogą być balkony znajdujące się na poddaszu. Część projektów zakłada stworzenie osobnego balkonu dla każdego z pokoi. Bliskość natury zapewnia obszerny taras, na który wychodzi się bezpośrednio z salonu. Projekty dworków z garażem W projektach dworków najważniejsza jest proporcjonalność oraz współgranie z sobą poszczególnych elementów architektonicznych. Właśnie dlatego naczelną zasadą przyświecającą projektantom tego rodzaju domów jest harmonia. Dotyczy to nie tylko samej części mieszkalnej, lecz także części gospodarczej. W nowoczesnych domach nie może zabraknąć garażu. Dlatego część projektów zakłada stworzenie dodatkowo wydzielonej przestrzeni. W mniejszych dworkach znajduje się zwykle garaż jednostanowiskowy. Natomiast w przypadku większych dworków pojawiają się już garaże dwustanowiskowe, w których zmieszczą się dwa samochody osobowe lub samochód terenowy. Powierzchnia garażu jest doskonale wkomponowana w bryłę całego budynku, dzięki czemu zostaje zachowana spójność architektoniczna.
Projekty domów w stylu dworków polskich to od lat jedne z najczęściej wybieranych projektów architektonicznych. Takie domy nadal cieszą się sporą popularnością. Własna rezydencja za miastem od wieków jest symbolem życia w zgodzie z wielowiekowymi tradycjami. Domy nawiązujące do tradycyjnego dworku polskiego są przy tym niezwykle gustowne i eleganckie. Takie budynki stanowią idealne połączenie tradycji z nowoczesnością, dlatego są wybierane przez inwestorów ceniących sobie niebanalny styl oraz praktyczne rozwiązania architektoniczne. Dom w stylu dworku polskiego nierzadko staje się realizacją wieloletniego marzenia. Dlaczego warto zainteresować się takimi projektami? Spróbujmy przyjrzeć się temu polski – dla kogo? Domy w stylu dworku polskiego najlepiej prezentują się na dużych działkach w otoczeniu przyrody. Zgodnie z tradycją, obok dworku szlacheckiego powinien znajdować się obszerny ogród. Z tego względu projektami dworków polskich najczęściej interesują się osoby dysponujące sporym gruntem. Takie domy możemy spotkać właściwie w każdej części kraju, najczęściej na terenach wiejskich. Dom w stylu dworkowym to idealna propozycja dla każdego, kto pragnie zamieszkać w naprawdę wyjątkowym miejscu, a jednocześnie cieszyć się w pełni funkcjonalnymi i praktycznymi rozwiązaniami polski – rozwiązania architektoniczne Dom w stylu dworkowym od wielu lat jest synonimem dobrego smaku i subtelnej elegancji. Architekci przygotowujący projekty domów w stylu dworkowym uwzględniają tradycyjne rozwiązania stosowane w dworkach polskich. Stylistyka takich budynków jest bardzo spójna i doskonale komponuje się z otaczającą przyrodą. Bardzo ważną cechą dworków polskich jest symetria i odpowiednie proporcje. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów jest stworzenie wejścia w formie ganku. To właśnie tu właściciel dworku szlacheckiego witał swoich gości i zapraszał ich do środka. Zadaszone wejście do domu zdobią klasyczne kolumny, co dodaje mu uroku, jak również jest bardzo praktyczne. Bardzo ładnie prezentują się także drewniane okiennice, które są subtelną ozdobą prostej elewacji. Dopełnieniem całości jest charakterystyczny dach – w dworkach polskich znajdziemy przede wszystkim eleganckie dachy kopertowe oraz efektowne dachy mansardowe. Jeśli interesuje nas projekt domu jednorodzinnego w stylu dworku polskiego, najlepiej zgłośmy się do renomowanej i sprawdzonej pracowni projektowej. Projekty dworków polskich to jedne z najbardziej skomplikowanych projektów – korzystając z usług profesjonalnego biura architektonicznego mamy pewność, że opracowanie powstało przy udziale prawdziwych ekspertów w zakresie nowoczesnego polski projekty Projekty domów jednorodzinnych w stylu dworku polskiego dotyczą głównie budynków o dużej powierzchni. Znajdziemy tu zarówno klasyczne domy parterowe z poddaszem, jak i okazałe wille. Domy parterowe to propozycja dla tych, którym zależy na szybkiej realizacji prac budowlanych. Dzięki obecności dodatkowej kondygnacji można w praktyczny sposób oddzielić od siebie część dzienną i część sypialną. Na parterze przewidziano stworzenie obszernego z którego wychodzi się bezpośrednio do ogrodu. Duża ilość przeszkleń sprawia, że salon jest wyjątkowo jasny i przestronny. Natomiast poddasze można zaaranżować na sypialnie i pokoje gościnne. Nowoczesne domy w styku dworkowym spełniają potrzeby współczesnej rodziny. Funkcjonalny układ pomieszczeń sprawia, że mieszkanie w takim domu to prawdziwa przyjemność.
18-11-2016 09:20Wydaje się, że ten stylowy dom stoi tu wśród drzew od bardzo dawna. To pozory: naprawdę wyrósł w tym miejscu kilkanaście lat temu. Właściciele przebyli długą drogę, zanim zamieszkali w miejscu, które jest od początku do końca takie, jak sobie od strony ogroduFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar1 z 10Dwór od strony ogroduFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar2 z 10Widok na dom od ulicyFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar3 z 10Stare brzozy osłaniają taras i stół przed słońcem, tworząc przyjemny półcień nad głowami domownikówFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar4 z 10Jadalnia. Ciemne drewno mebli ładnie kontrastuje z jasnymi ścianami i kamienną podłogąFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar5 z 10Właściciele starają się unikać typowych, współczesnych rozwiązań systemowych. Jak widać meble kuchenne można z powodzeniem zastąpić nogami od starej maszyny do szycia i kawałkiem drewnianego blatuFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar6 z 10Fragment części dziennej domu. Szerokie drzwi balkonowe otwierają wnętrze na ogródFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar7 z 10Kredens - zdobycz z wyprawy na targ staroci i ważny element wyposażenia jadalniFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar8 z 10Posadzka z trawertynu i starannie wykonana przed podrzeszowskiego kowala balustrada przy schodach zdecydowały o urodzie domowego holuFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar9 z 10Fragment pokoju gościnnego. W pomieszczeniu prym wiedzie stylowa szafa szwajcarskiego pochodzenia, wykonana przez włoskich mistrzów, która przyjechała tu prosto z pałacowego wnętrzaFot. Bartosz Makowski, Joanna Siedlar10 z 10Stół kuchenny - miejsce codziennych posiłkówFot. Bartosz Makowski, Joanna SiedlarMetryczka domu Dom murowany, częściowo podpiwniczony, z poddaszem Autor projektu: architekt Jerzy Sajdak Pow. domu: 200 m2 Pow. działki: 2150 m2 Mieszkańcy: rodzina z dwojgiem dzieciNa dziewiętnastu metrach Nasi gospodarze - Nina i Janusz - poznali się na drugim roku studiów na koncercie Stanisława Sojki. Ona studiowała pedagogikę, on był na wydziale mechanicznym energetyki i lotnictwa. Trudne warunki lokalowe nie przeszkodziły w decyzji o ślubie. Ich córka Ula przyszła na świat, kiedy mieszkali w akademiku. Kiedy skończyli studia, dzięki pomocy rodziny zamieszkali we własnym dziewiętnastometrowym mieszkanku. Choć dziś brzmi to dla nich śmiesznie, wtedy czuli się szczęśliwcami. Mieć do dyspozycji nie tylko samodzielny kąt, ale także kuchnię we wnęce i własną łazienkę, to było coś! Po czterech latach życia w akademiku i nauki do egzaminów podczas spacerów z wózkiem po parku Łazienkowskim wreszcie byli na swoim - swobodni, niezależni, z rośnie w miarę jedzenia Jak łatwo się domyślić, radość z maleńkiej kawalerki nie trwała długo, bo rodzinie zaczęła dokuczać ciasnota. Nina i Janusz postarali się zatem o mieszkanie kwaterunkowe, które z czasem wykupili: nasz gospodarz pracował na to w Szwecji i Anglii. Ich nowe mieszkanie miało 36 m2 i składało się z dwóch pokoi i łazienki. Jednak i ono znów szybko przestało wystarczać rodzinie. Kiedy okazało się, że w drodze jest drugie dziecko, po raz kolejny zdecydowali się na zmiany, co umożliwiła im lepsza sytuacja zawodowa i materialna. Jeszcze zanim na świecie pojawił się syn Kuba, rozpoczęli poszukiwania i wkrótce stali się właścicielami siedemdziesięciometrowego mieszkania. - Kiedy weszliśmy do niego po raz pierwszy, wydawało się nam niemal pałacem - wspominają dzisiaj. Ale natura ludzka sprawia, że szybko się przyzwyczajamy do dobrego i jeśli to tylko możliwe, zaczynamy się rozglądać za czymś jeszcze lepszym. - Wkrótce zaplanowaliśmy kolejny "duży skok" - jak określają dziś gospodarze decyzję o budowie domu. - Spodobała się nam oferta firmy Dworek Polski, a więc sprzedaliśmy mieszkanie, wzięliśmy kredyt i na działce w Choszczówce postawiliśmy drewniany budynek w wiejsko-szlacheckim stylu. Nasi gospodarze również zaczęli dostrzegać rozmaite mankamenty drewnianego dworku, aż w końcu poczuli, że dom w Choszczówce to kolejny etap w życiu, a nie docelowa przystań. Tymczasem pani domu, bogata w doświadczenia związane z częstymi przeprowadzkami, zmieniła zawód i z pedagoga stała się pośrednikiem w handlu nieruchomościami. To ułatwiło jej podjęcie decyzji o budowie kolejnego domu, lepiej pasującego do potrzeb i aspiracji wiedza Atrakcyjne miejsce w Białołęce udało się znaleźć stosunkowo szybko, problem polegał jednak na tym, że wystawiona na sprzedaż działka była bardzo duża. Jej powierzchnia wynosiła osiem tysięcy metrów kwadratowych, a na dodatek zakwalifikowano ją w dokumentach jako teren leśny, nieprzeznaczony pod zabudowę. Przedwojenny właściciel, który właśnie odzyskał swoją własność, nie był zainteresowany załatwianiem żadnych formalności, chciał po prostu sprzedać ziemię. I wtedy nowy zawód naszej gospodyni i jej niemałe już doświadczenie w handlu nieruchomościami okazały się bardzo pomocne. Po pierwsze, szybko ustaliła, że przekwalifikowanie gruntu na teren "pod zabudowę" jest możliwe. Po drugie, równie szybko skrzyknęła kilkoro zainteresowanych transakcją znajomych, którzy zaufali naszym gospodarzom i zdecydowali się podjąć z nimi ryzyko inwestycji. Umówiono się, że każda z czterech rodzin zostanie właścicielem około dwóch tysięcy metrów i na swojej części wybuduje w przyszłości dom. Kiedy już wszystko było postanowione i załatwione, a grunt "odlesiony", nasi gospodarze sprzedali namiastkę dworku - jak nazywali swój dom - wynajęli na rok mieszkanie i przystąpili do w leśnym dworze Przeglądając rozmaite pisma o tematyce budowlanej w poszukiwaniu kształtu swojego przyszłego domu, inwestorzy utwierdzili się w przekonaniu, że powinien on nawiązywać do stylistyki dworu polskiego. - Uznaliśmy, że skoro taka forma sprawdziła się w Polsce na przestrzeni ostatnich kilkuset lat i ciągle cieszy się powodzeniem, wskazuje to na jej wysokie walory praktyczno-estetyczne - mówią. - Trochę niepokoiło nas, że wokół powstaje wiele podobnych domów o często nienajlepszej architekturze. Baliśmy się, że i my, dążąc do zamieszkania w stylowym budynku mającym swój indywidualny charakter, wpadniemy w podobną pułapkę. Ale natrafiliśmy na projekt autorstwa architekta Jerzego Sajdaka, który nawiązując do dworskiej stylistyki, zachował prostotę domu, zadbał o funkcjonalność, a zarazem obdarzył całość niebywałą "staroświecką" urodą. Właściciele opowiadają, że podobał im się układ domowych wnętrz i ich doświetlenie. Na parterze centralne miejsce zajmuje duży salon łączący się z ogrodem. Wchodzi się do niego z holu poprzedzonego wiatrołapem, a przeszklone drzwi oddzielają wnętrze salonu od kuchni. Na dole znajdują się jeszcze gabinet i pokój gościnny, który na co dzień, gdy nie ma gości, pełni funkcję pokoju telewizyjnego, odciążając salon, który dzięki temu może bez przeszkód służyć odpoczynkowi, spotkaniom i rozmowom. Na mieszkalnym poddaszu znajdują się trzy sypialnie, dwie łazienki, garderoba i pralnia. Wchodzi się do nich z obszernego podestu usytuowanego na szczycie schodów. Dom jest częściowo podpiwniczony i ze względów estetycznych pozbawiony garażu, którego bryła nie pasuje, zdaniem właścicieli, do dworkowego charakteru budynku. Na razie samochody parkują więc pod chmurką, ale w planach jest wzniesienie dla nich osobnego, wolno stojącego budyneczku. I pomyśleć, że dom ma tylko 200 m2, chociaż zarówno z zewnątrz, jak i we wnętrzach sprawia wrażenie większego niż wskazywałyby rzeczywiste wymiary, co ze względu na typ jego architektury można poczytać za zaletę. Właściciele nie kryją satysfakcji, że na wielkość ich siedziby nabierają się niemal wszyscy przybysze. Wyciągnąwszy wnioski z poprzednich doświadczeń inwestorskich, nową siedzibę zbudowali oni szczególnie starannie i solidnie, w tradycyjny sposób (ceglany mur trójwarstwowy, dachówka ceramiczna karpiówka, miedziane obróbki blacharskie, płyty z piaskowca na tarasie i z tego samego materiału cokoły kolumn).Krok za krokiem - do celu Gospodarze przeprowadzili się z wynajmowanego mieszkania do nowego domu już po dziewięciu miesiącach od rozpoczęcia budowy, ale prace nie były jeszcze ukończone. Początkowo rodzina zasiedliła jedynie parter, w którym do pełni szczęścia brakowało jedynie drzwi. - Chcieliśmy mieć drzwi dobrej jakości, a nie było nas stać, żeby kupić je od razu. Dlatego mieszkaliśmy bez nich dwa lata, ku zdziwieniu niektórych znajomych - opowiadają. Gorzej było z poddaszem, choć i tam od biedy dałoby się zamieszkać. Gospodarze woleli jednak zakończyć wszystkie prace, ułożyć podłogi i spokojnie wyposażyć wnętrza. Wyposażenie wnętrza jest domeną pani domu. - W trakcie prac wykończeniowych uzależniłam się od targu staroci na warszawskim Kole - mówi. - Czuję się, jakbym nie dopełniła jakiegoś obowiązku, jeżeli kilka razy w miesiącu nie odwiedzę tego miejsca. Większość mebli zdobiących dom pochodzi właśnie stamtąd. Dobrano je z namysłem i wyczuciem miejsca, żeby uzupełniając się nawzajem, tworzyły atmosferę zasiedzenia i "dawności" w starym, dobrym stylu. Niektóre pochodzą od klientów pani domu, którzy chętnie się ich pozbywali. - Nie chcieli starych, woleli nowe, a my cieszyliśmy się z tych staroci jak dzieci. Prace wykończeniowe trwały kilka lat, ale ta zwłoka, wymuszona brakami finansowymi, przyczyniła się w rezultacie do podniesienia standardu budynku i uzyskania znacznych oszczędności. Wprawdzie początkowo w domu nie mieszkało się najwygodniej, za to był czas na poszukiwania okazji cenowych i ciekawych detali wykończeniowych. Między innymi dzięki tej zwłoce alejki i podjazd wyłożone są granitową kostką pozyskaną z rozbiórki, a ogrodzenie i balustrada balkonowa nie zostały skonstruowane z gotowych elementów, lecz pięknie wykute w metalu przez "prowincjonalnego" rzemieślnika. Etapami powstawał także ogród, bo gospodarze zamiast zamówić od ręki kilkadziesiąt ciężarówek z ziemią, polowali na prowadzone w okolicy wykopy pod fundamenty. Pozyskiwana z wykopów ziemia była znacznie tańsza od tej zamawianej hurtowo w wyspecjalizowanej firmie. Ogród zachował swój leśny charakter, chociaż w czasie budowy nie udało się uratować wszystkich drzew. W ich miejsce powstał doskonale utrzymany trawnik. Jak podkreśla nie bez satysfakcji pani domu - wysiany z ręki. Domownicy twierdzą, że dom i ogród przynoszą im uspokojenie. - Czujemy się tu trochę jak na wakacjach, nie ma potrzeby wyjeżdżać gdziekolwiek na weekend. Gorzej, że nie bardzo chce się wyjeżdżać do pracy, kiedy tak miło jest posiedzieć na tarasie, popijając poranną kawę - śmieją się na się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: ZOBACZ PRZYKŁAD
Dworek szlachecki to wiejski budynek mieszkalny dla szlachty, czyli właścicieli i posiadaczy ziemskich, klasy społecznej dominującej w życiu politycznym Polski od XV wieku właściwie do czasów przed II wojną światową. Szlachta wywodziła się z rycerstwa, które za zasługi otrzymało od króla ziemię. Rycerze, a potem szlachcice, budowali swoje siedziby, tak by świadczyły o ich statusie społecznym, były okazałe i wyróżniały się w całej okolicy. Dlatego dworki budowane były na podmurówkach, najczęściej kamiennych, na wzgórzach w otoczeniu drzew. Były to budynki znacznie większe od zwykłych chat chłopskich, z większą liczbą pomieszczeń. Początkowo w skład dworów wchodziły także pomieszczenia gospodarcze, ale stopniowo, od XVII wieku, stały się samodzielnymi, wyodrębnionymi budynkami. Typowy dworek zbudowany był na planie prostokąta, z centralnym, znajdującym się pośrodku wejściem. Podobnie budowano wiejskie chaty - z sienią, z której wchodziło się do pomieszczeń na lewo i prawo, przeznaczonych często dla osobnych, choć spokrewnionych ze sobą rodzin. W owych czasach budowa wiejskiej chaty nie wymagała takiego opracowania jak projekt domu - po prostu budowano go korzystając z posiadanego doświadczenia. Dworek od chaty wiejskiej odróżniało ozdobne wejście, najczęściej zadaszony ganek, oparty na słupach. W rogach budynku były alkierze, czworoboczne narożniki, wystające z bryły budynku. To pozostałość po czasach rycersko - średniowiecznych - siedziby rycerstwa spełniały wtedy funkcje obronne, budowano je na wzór zamków, zależało to oczywiście od zamożności właściciela. Z narożnych baszt łatwiej można było bronić się przed atakiem. Dworki szlacheckie nie miały już funkcji obronnej, ale tradycja pozostała. W epoce baroku alkierze zostały zastąpione ryzalitami, czyli bardziej ozdobnymi i okazałymi konstrukcjami, będącymi integralną częścią budynku. Tu również szlachta wzorowała się na bardziej zamożnej magnaterii. W baroku dworki zyskały też mansardowe, czyli łamane i wyposażone w gzyms, dachy. Bardziej okazałe dworki były piętrowe, ale większość z tych budowli ma konstrukcję parterową. W piętrowych budynkach były świetlice, czyli pomieszczenia, przypominające późniejsze salony. Na suficie umieszczano w nich poprzeczną belkę, tak zwany tragarz, z wyrytą datą powstania budynku i sentencją religijną, po łacinie lub po polsku. Dwory budowane były z drewna, na podmurówce z kamieni lub cegły. Drewniane ściany stawiane były z belek, układanych jedna na drugiej i „wiązanych w zrąb przez zacięcie na węgłach tak zwane "w zamek", "w kier" lub "w węgieł" - jak pisze w Encyklopedii Staropolskiej Zygmunt Gloger. Budowle przykryte były dachem drewnianym albo z dachówki, zależnie od zamożności właściciela. Typowy budynek miał co najmniej kilka pokoi - salon, pokój gościnny - czasem te funkcje pełniło jedno pomieszczenie, pokój pana, pokój pani oraz pokój dziecięcy. Była też spiżarnia, kuchnia i pomieszczenia dla służby oraz kapliczka. Podłogi w dworze były drewniane, w oknach szkło oprawne w ołów lub drewniane ramy. Z tyłu budynku rozciągał się ogród, do którego prowadziło osobne wyjście. Dworek ogrodzony był płotem albo parkanem - ale, jak wyczytać można choćby z „Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, brama wjazdowa była zawsze otwarta. Robert Rusek
projekt domu dworek polski